czwartek, 13 marca 2014

Czapki na głowę, zatoki, newralgiczny punkt.

Łatwo i miło czyści się wątrobę, jelito grube, nerki. Najtrudniej jest doprowadzić do ładu zatoki.
Przysparzają one mnóstwo kłopotów, można przez nie upośledzić słuch/szumy, głuchota/, upośledzić , a nawet stracić wzrok,mieć kłopoty z węchem. Ciężko się je czyści, ale oczyścić można.
    
fot.internet
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Po każdym przeziębieniu,  zostaje warstwa śluzu w zatokach i ten śluz twardnieje. W okresie naszego życia  gromadzimy go niezwykle dużo!
Zatoki wypełnione są po brzegi różnymi świństwami, układającymi się warstwowo,które to  warstwy systematycznie i cały czas twardnieją. Dlatego tak ciężko jest się tego pozbyć.
 Dodatkowo pomnażamy te straszliwe złogi jedząc to, czego jeść nie powinniśmy: NABIAŁ/dla zatok , oskrzeli i płuc, dla jelit jest wyjątkową trucizną , która sieje zamęt,niszczy, dewastuje nasze narządy/ Dopełnieniem tego złego jest gluten, cukier i skrobia , szczególnie krochmaliste sosy, kluchy i inne, które stanowią coś w rodzaju cementu, dla tych warstw śluzu.
   W zatokach można znaleźć 1-2 duże szklanki śluzu. Wypełnione po brzegi zatoki zaburzają także pracę mózgu , powodując w/w schorzenia, także psychiczne. W tych zatokowych złogach dobrze czują się tylko mikroby, które powodują nasze złe samopoczucie i  choroby.
 
   UWAGA OGÓLNA.Jeżeli organizm człowieka jest zanieczyszczony, to nie ma człowiek po co chodzić na różne kursy rozwoju duchowego. Zanieczyszczony organizm nie potrafi odebrać subtelnych wibracji i nie może odbierać informacji z poziomu podświadomości do świadomości, nie mówiąc już o kantaktach z nadświadomością.
 Zanieczyszczony człowiek reaguje tylko na bodźce zmysłowe.
 
                                        Aby oczyścić zatoki, należy:
1.ogrzewać głowę: można ciepłym prysznicem ok 5 min, może być parówka, która daje świetne efekty. W tym celu należy wsypać garść rumianku , mięty pieprzowej do miski i zalać wrzątkiem.Nakryć głowę ręcznikiem i parować się , wdychając lecznicze olejki eteryczne przy tej okazji.
2.Można obłożyć zatoki workiem z gorącą solą./sól prażymy na patelni, gorącą wsypujemy do skarpety, czoło smarujemy tłustą maścią i okład gotowy./albo ugotowanym siemieniem lnianym.
    W  ten właśnie sposób uzyskujemy częściowe rozpuszczenie zalegającej w zatokach masy.
3.Przygotowujemy roztwór soli niejodowanej/może być morska, himalajska , z Wieliczki/ i płuczemy nos wlewając raz w jedno , a raz w drugie nozdrze /wypływać ma przeciwnym otworem/. Płuczemy głęboko przechylając głowę na bok. Płucząc zużywamy przynajmniej 1 szklankę roztworu soli.
W aptece można kupić specjalne naczynka, do tego typu procedury.
 
Najlepszym środkiem do płukania jest własny mocz , ciepły./już widzę, jak reagujecie, choć nie wiem dlaczego, bo jest czysty, sterylny i skuteczny, nic nie kosztuje!!!/, ale wybór zostawiam Wam.
    Tę procedurę wykonujemy kilka razy w tygodniu, najlepiej wtedy, kiedy na dworze jest już ciepło.
Wykonujemy nagrzewanie i płukanie wieczorem.
Rano tylko płuczemy, bo przez noc napłynie sporo śluzu, który trzeba usunąć i to koniecznie.

I tak postępujemy, aż do wyleczenia zatok.
    Czyszczenie jelita grubego i przyjmowanie naturalnych witamin,  w tym najcenniejszej, naturalnej wit C oraz minerały zażywane codziennie, są dopełnieniem procedur czyszczących zatoki.
                                                                                  

 
 
                                                      ssanie oleju słonecznikowego 
 
                                                                              
     Jedną z funkcji gruczołów w jamie ustnej jest wydalanie produktów przemiany materii.
Ślina ma odczyn alkaliczny. W trakcie ssania oleju słonecznikowego, ilość przepływającej tędy krwi zwiększa się 4 razy. Zachodzi coś w rodzaju przetaczania się krwi przez ten "filtr' i oczyszczanie jej.
    Olej działa jak magnes na zanieczyszczenia i występuje w roli absorbenta , który wiąże to wszystko, co jest szkodliwe dla naszego organizmu.
      Sprawdzamy, czy mamy drożny nos, wyczyścić go dobrze!!!
     Jedną łyżkę oleju umieszczamy w jamie ustnej i przecedzamy ją ustawicznie przez zęby, żujemy intensywnie przez 15 -20 min.
       Nie wolno połykać!!!
Jeśli  przeżuwany olej jest zupełnie biały jak mleko, proces został zakończony.
     Wypluć, wyszorować zęby.
W czasie żucia oleju słonecznikowego, tłoczonego na zimno, organizm oczyszcza się z bakterii, toksyn, kwasowości, aktywizuje się i normalizuje przemiana materii.
Żucie oleju jest jedną z najbardziej korzystnych procedur oczyszczania organizmu.
                                                              
                                                                        

 fot.:internet
 
 Sprawdźcie , w jakim stanie macie zatoki, nawet jeśli nie macie określonych dolegliwości.
 
W tym celu zróbcie ciepłą kąpiel ze szklanką soli epsom i w trakcie trwania kąpieli nagrzewajcie głowę.
Po wyjściu z kąpieli:
Weźcie szczotę ryżową i na kolanach wyszorujcie kafle w łazience, korytarzu, itd. /rusza się mocno głową,/ i porządki dodatkowo macie z głowy, można szorować podłogę/aż głowa podskakuje!!!/
 
Jeśli ktoś jest leniwy, polecam poleżeć na brzuchu z lekko zwisającą głową w dół, łóżka terapeutyczne świetnie spełniają taką rolę. Kiedy wykonuję terapię moim pacjętom, leżą na brzuchu, z głową w dół. Po krótkiej chwili/masaż rozgrzewa, okładam ciało gorącymi bazaltami, więc rozgrzewam dodatkowo/ cieknie im z nosa, są tak zapchani, że nie mogą oddychać. I są zdziwieni, że tak się dzieje. A to normalne. W takiej pozycji zatoki mogą się pozbywać zgromadzonego śluzu.
     I jest to dla każdego ważny komunikat, który wysyła nasze ciało i zrozpaczone , zapchane zatoki: człowieku, ratuj swoje zdrowie, ratuj oczy, uszy, serce, mózg!!!
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz