Jest to cenna roślina lecznicza.
TERAZ TERAZ TERAZ: kwitnie, kwitnie krótko, więc ruszcie się i zróbcie pyszny syrop.
Oto przepis mojej babci:
Koszyczek samych kwiatów, w moim koszyczku mieści się/ w obydwie garści z czubem/, cztery takie porcje/cztery garści z czubem!!/. Nie myję kwiatów, zbieram daleko od dróg.
Tę ilość zalewam 1 litrem zimnej wody i ogrzewam powolutku do zawrzenia: pilnować!
Jak zawrze natychmiast odstawić garnek na noc. A rano:
*odcedzić, wycisnąć, ile się da obydwiema rękami .
*dodać 1 kg nierafinowanego, brązowego cukru.Jest na półkach ze zdrową żywnością.
*do soku dodajemy 1/2 cytryny pokrojonej w plastry/najpierw wyszorować, zalać wrzątkiem na 10 min,następnie jeszcze raz wyszorować , dopiero kroić/.
*garnek bez pokrywki /ja mam duży wspaniały tuperwarek/ podgrzewać bez gotowania, po prostu wyłączać często gaz/mój garnek będzie stał w piekarniku, a i tak muszę czuwać, aby nie przekraczać temperatury, nie gotujemy, odparowujemy/
*odstawić i ostudzić.Nie może być zbyt gęsty,bo się scukrzy , ani zbyt rzadki , bo nie!
*konsystencja syropu ma mieć gęstość płynnego miodu.
*otrzymacie cudowny miód, przepyszny, zdrowy.Można spożywać go z chlebem, sam jako zdrowy , pyszny lek na kaszel i wszelkie przeziębienia. Pyszny "kawałek" lata na zimowe dni.
Łodygi/wg M.Treben/
*odciąć delikatnie przy samej ziemi 10 łodyżek z kwiatem
*Łodygi myje się razem z kwiatem
*teraz usunąć kwiat /właśnie taka kolejność!!/
Żuć 5-10 łodyg dziennie:
bardzo szybko minie:
*przygnębienie
*cukrzyca/dodatkowo masa innych procedur/
*zapalenie wątroby
*świąd skóry
*oczyszczenie żołądka
*rozpuszczają kamienie żółciowe
*pobudzają czynności wątroby i pęcherzyka żółciowego
no i jaki on pospolity?
A korzenie wysuszone razem z drobniutkimi grudkami ziemi, przyczepionymi do korzonków mają działanie wybitnie antynowotworowe./mielemy i spożywamy popijając wodą./
Żułam dzisiaj łodyżki mniszka, są goryczkowate i pyszne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz