Udowodniono już dawno, że w przyrodzie na wszystkich poziomach zachodzi wymiana energetyczno informacyjna pomiędzy każdą żywą istotą.
Fizycy, różnymi metodami ustalili,że niektóre gatunki drzew mają zdolność pobierania energii, a inne jej oddawania. Przy czym , najpierw pobierają "niedobrą" energię/chorą, patogenną/ , która jest dla nich naturalna/energia pochodzenia roślinnego/, ale dla człowieka , chorobotwórcza.
Wrażliwi na energie ludzie, widzą potoki energii krążące między drzewami a człowiekiem.
Dla ok. 96 % ludzi , drzewami odsysającymi patogenną energię są :osika i topola, dla niektórych , świerk.
Zamieszczam zdjęcie osiki i jej liści, abyście nie pomylili drzew. Osika jest drzewem, które pożera wręcz chorą energię człowieka. Mam z tym związane osobiste wspomnienie. Dawno temu bolała mnie potwornie głowa. Miałam wrażenie, że mózg wypłynie mi lada moment i to pewnie uszami, bo przy tej okazji bolały mnie potwornie także uszy, bolały mnie włosy, oczy i rzęsy.
Katastrofa!!
Czułam się z tym fatalnie, ponieważ rzadko głowa mnie boli.
Moja babcia często mi opowiadała o cudownym działaniu osiki. Mieszkałam wówczas w Brzeźnie, a tam o osikę nietrudno. Poszłam poszukać drzewa i usiadłam pod nim opierając się o jego pień.Po chwili czułam wyraźnie ,że coś się dzieje.Miałam wrażenie, że moja głowa unosi się lekko do góry. Pomyślałam ,że pewnie mam halucynacje. Potem wszystko się uspokoiło i potwornie chciało mi się spać.Ale pamiętałam rady babci, pod osiką i topolą nie można zasypiać, bo jeżeli te drzewa zabiorą nam złą energię, to potem pobierają tę dobrą. Badania nad tym zjawiskiem potwierdzają to.
Siedziałam tam 2 godz.Do domu wróciłam jak nowo narodzona. Ból głowy minął bezpowrotnie!!!
Możecie też skorzystać z usług topoli .Działa tak samo. Zamiast pożerać tony środków przeciwbólowych, korzystajcie z dobroczynnego działania drzew.
A tak prezentuje się topola i jej liście.Łatwo zauważyć różnicę między nią a osiką.Obydwie działają bez zarzutu.
Odbierać energię mogą także meble wykonane z tych drzew, a nawet wióry, dlatego nie można mieć mebli w domu z tych drzew, ani podłogi, ani niczego ,co pozostawałoby blisko nas.
Doskonałą energię dają: brzoza, sosna, dąb i kasztan.
Wybierajcie drzewa, dorodne i zdrowe, omijajcie cherlawe, obrośnięte hubami..
Z wybranym drzewem należy się zaprzyjaźnić i wyłuszczyć sprawę, z którą przychodzicie, poprosić o pomoc. Wytworzy się między wami intensywna wymiana bioenergoterapeutyczna. Nie ma w tym żadnej przesady. Drzewo zrozumie was doskonale i wykona powierzone zadanie. Nie zapomnijcie podziękować, kiedy będziecie odchodzić.
Odsysamy energię w różnych bólach: głowy, wątroby, nerwicach i depresjach, w stanach zapalnych i bólach pourazowych./wypróbować przy innych dolegliwościach także/.
Ładujemy energię:anginy, przeziębienia,, zaburzenia, np żołądkowe, zapalenia stawów, w przewlekłych chorobach.
zdjęcia :internet.
A teraz przytulajcie się do brzóz i poczytajcie, co wcześniej napisałam o tym cudownym drzewie.
Właśnie moim ulubionym drzewem jest brzoza. Topoli też jest dużo, poszukam sobie odpowiednią.
OdpowiedzUsuń