Za odkrycie właściwości witaminy C Linus Pauling otrzymał nagrodę Nobla. Zażywał ponad 20 000 /dwadzieścia tysięcy/ miligramów wit.C dziennie, zachowując doskonałe zdrowie: świetną kondycję fizyczną i psychiczną do późnej starości!
Jesteśmy skazani na jej intensywną suplementację, ponieważ rośliny nie wytwarzają jej tyle, ile jeszcze kilkadziesiąt lat temu.
Za rozwój cywilizacji płacimy niestety wysoką cenę. Żywność, którą spożywamy, jest uboga w substancje odżywcze /kwaśne deszcze, nawozy i inne trucizny, które wprowadzamy do gleby/. Zdewastowane gleby przez wielowiekową eksploatację, sprawiają, że w spożywanych pokarmach nie ma wcale, albo jest niewiele witamin i minerałów, bez których organizm zapada na najcięższe schorzenia.
Witamina C odpowiada przede wszystkim za zdrowie naszego układu krwionośnego i serca. Bez niej organizm nie produkuje kolagenu i elastyny /więc skąd nienaganna gładź naczyń krwionośnych?/, następstwem tego jest także degradacja tkanki kostnej i chrzęstnej /stawy, kregosłup, ścięgna/.
Bez niej często przeziębiamy się, źle funkcjonuje serce, watroba i mózg.
Czytajcie doskonałą książkę wybitnego kardiologa Matthew Ratha /”Dlaczego zwierzęta nie dostają zawału..”/, który leczy swoich pacjentów wysokimi dawkami wit. C i innymi substancjami odżywczymi. Spożywajcie witaminę C produkowaną z naturalnych wyciągów roślinnych /syntetycznej wit C organizm nie rozpoznaje i nie przyswaja/ .Uważam, że wit C produkowana przez Calivita Inc. jest najdoskonalszą na polskim rynku. Zażywajcie ją każdego dnia i na zdrowie!!
Autor książki "Kody młodości" zaleca branie codziennie 2500 miligramów wit. C, ja biorę 1000 mg wraz z innymi polecanymi przez niego witaminami i nie pamiętam kiedy chorowałam,pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńprzepraszam miałam na myśli książkę"W 10 tygodni 10 lat młodsi", gorąco dziś i człowiek nie myśli....
OdpowiedzUsuń